Nie każdy z nas dokładnie pamięta, co musimy mieć na wyposażeniu auta. Najczęściej ograniczamy się jedynie do tych elementów, których brak może grozić nam mandatem. Jednak to tylko część sprzętu, który musi znaleźć się w każdym samochodzie. Jest to nie tylko wymagane prawem, ale przede wszystkim bezpieczeństwem kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Przeczytaj artykuł i dowiedz się, czego brakuje w twoim aucie!
Wyposażenie auta – co musisz mieć w samochodzie?
Podstawowymi akcesoriami drogowymi, które muszą znaleźć się w każdym pojeździe są gaśnica i trójkąt ostrzegawczy. Te dwa elementy to konieczność, a ich brak może grozić wysokim mandatem. Trójkąt powinien posiadać znak homologacji, a gaśnica aktualne badania techniczne. Należy o tym pamiętać, ponieważ sprzęt ten musi być sprawdzony i, co najważniejsze, sprawny.
Nieobowiązkowa z kolei jest apteczka samochodowa. Może wydawać się to dziwne, ale prawo nie nakazuje posiadania jej w samochodzie. Dlaczego jednak warto mieć ją pod ręką? Ponieważ może przydać się w różnych sytuacjach awaryjnych – plaster, bandaże czy leki przeciwbólowe mogą okazać się przydatne, gdy będziemy musieli udzielić pomocy innym osobom.
Dodatkowymi elementami, które powinien posiadać każdy samochód są: linka holownicza, koło zapasowe i kamizelka odblaskowa – podpowiada ekspert z odblaski24.com.pl. – Prawo nie nakłada na nas obowiązku ich posiadania, jednak każdy rozważny kierowca wie, że te elementy są równie istotne, co trójkąt czy gaśnica. Dotyczy to przede wszystkim kamizelki odblaskowej.
Kamizelka odblaskowa – dlaczego jest tak ważna w każdym samochodzie?
Spośród wymienionych wyżej elementów, to właśnie kamizelka wydaje się być tą najbardziej potrzebną. Po pierwsze, nigdy nie wiemy, w jakiej sytuacji się znajdziemy i czy nie będziemy musieli opuścić pojazdu, np. w przypadku jego awarii. Wówczas, zwłaszcza gdy dzieje się to wieczorem, koniecznie musimy mieć na sobie kamizelkę odblaskową dla dorosłych. Poruszając się bez niej po drodze, narażamy na ogromne niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale też innych uczestników ruchu drogowego. Brak takiej kamizelki również grozi mandatem, gdy sytuacja ma miejsce poza terenem zabudowanym i po zmroku.
Po drugie, kamizelka odblaskowa zwiększa naszą widoczność – dzięki niej widać nas już z ok. 150 metrów. Tym samym dajemy sobie szansę na bezpieczne przejście np. do najbliższej stacji czy warsztatu samochodowego. Warto mieć na wyposażeniu kilka egzemplarzy kamizelki – dzięki temu możemy przeprowadzić całą rodzinę bezpiecznie przez ulicę. Pamiętajmy też, by taka kamizelka znalazła się w miejscu, z którego możemy ją wyjąć w każdej chwili, bez wychodzenia z auta. Bagażnik sprawdzi się w przypadku gaśnicy i trójkąta, natomiast kamizelkę warto trzymać np. w schowku.
Kamizelki odblaskowe często traktowane są jako zbędne wyposażenie auta. Kierowcy bagatelizują ich rolę – zauważa specjalista z odblaski24.com.pl. – Ten niewielki element naprawdę nie zajmuje w samochodzie dużo miejsca, a może uratować życie nam lub naszym bliskim. Warto, by zaopatrzyli się w niego również motocykliści, którzy przecież są jeszcze bardziej narażeni na wypadki – poruszają się szybko, są równie kiepsko widoczni jak rowerzyści, a dodatkowo nie chroni ich, tak jak w przypadku kierowcy auta, kadłub samochodu.
Gaśnica i trójkąt to nie wszystko
Wiedząc, że na wyposażeniu auta musimy mieć tylko gaśnicę i trójkąt, nie powinniśmy zapominać o dodatkowych elementach, które, choć nie są obowiązkowe, nieraz mogą okazać się bardzo przydatne. Kamizelka odblaskowa i apteczka samochodowa dają kierowcy nie tylko poczucie bezpieczeństwa – dzięki nim będziemy zawsze przygotowani na każdą ewentualność.
